poniedziałek, 21 marca 2016

Pierwszy dzień wiosny

W tym roku tak się pięknie złożyło, że pierwszy dzień wiosny wypadł w niedzielę, czyli w idealny dzień na rodzinny spacer. Do tego pogoda nam dopisała. Ociepliło się jakby na zawołanie. Po długiej i nie tak srogiej zimie przyszedł w końcu czas żeby odkurzyć rowery, napompować koła i ruszyć na małą przejażdżkę. Pomimo kilkumiesięcznej przerwy, Szymon wsiadł na swój dwukołowy pojazd i szybko ruszył przed siebie. Hania natomiast potrzebowała chwili by oswoić się ze swoim jednośladem. W końcu uczy się jeździć na dwóch kółkach, a to jak wiemy wymaga odwagi. Szybko się jednak przekonała, że rower to dobra zabawa, w czym pomógł jej tata pilnując, by się nie przewróciła. Przy okazji rowerowej wycieczki znaleźliśmy parę śladów budzącej się do życia przyrody. Był to naprawdę udany dzień!

czwartek, 3 marca 2016

Projekt 365 50-63

W poprzednim tygodniu nie było posta, ale to nie znaczy, że zapomniałam o projekcie :) dziś większa porcja naszych codziennych chwil. 






czwartek, 18 lutego 2016

Projekt 365 43-49


 Jest już późno w nocy, a ja właśnie obrobiłam kilka ostatnich zdjęć z projektu, by były gotowe by je pokazać. Obejrzałam dziś też bardzo inspirujący warsztat, dzięki któremu mam nadzieję robić lepsze zdjęcia swoim dzieciom i nie tylko. Miłego weekendu!


piątek, 5 lutego 2016

Projekt 365 29-35

Minął kolejny tydzień i zaczął się nowy miesiąc. Kto by w to uwierzył, że czas tak szybko ucieka. Jeszcze tylko 11 miesięcy i projekt będzie skończony... Brawo dla mnie, że jeszcze nie opuściłam ani jednego dnia! Przyznam, że dla mnie to spore osiągnięcie ;)



czwartek, 28 stycznia 2016

Projekt 365 21-28

Dziś kończymy czwarty już tydzień roku i przyszedł czas na kolejną dawkę zdjęć. Na końcu projekt drugiej rozkładówki. Trzecia dopiero się robi. Wygląda na to, że rozkładówek nie będzie tyle ile tygodni. Sama ciekawa jestem ile ich w efekcie wyjdzie :)
P.S. Większość zdjęć albo w mundurkach, albo w ich ulubionych piżamach, też to zauważyliście? ;)

czwartek, 21 stycznia 2016

Projekt 365 15-21

Trzy tygodnie projektu mamy za sobą. Przyznam, że lekko nie jest. Czekam z utęsknieniem na cieplejsze i dłuższe dni...

Wspomnienia z wakacji

Nie ma nic lepszego w środku zimy niż wspomnienia z wakacji. Zwłaszcza te zaklęte w fotografiach. Uwielbiam do nich wracać, zwłaszcza kiedy za oknem szaro, buro i zimno. Dzieciaki też z wielką chęcią wracają myślami do chwil kiedy po dworze mogli biegać w samym stroju kąpielowym i chlapać się bez ograniczeń w jeziorze lub dmuchanym basenie w ogródku. Zawsze wtedy snujemy plany na następny letni sezon i nie możemy się doczekać błogiego lenistwa :)

Zeszłego lata odwiedziliśmy nasz kraj po dwóch latach nieobecności. Spędziliśmy trochę czasu z jednymi dziadkami na biwaku w Rzewnicy i trochę z drugimi w Toruniu i Charzykowach. Miło było spotkać się z ciociami, wujkami i kuzynem Miłoszem i spędzić razem parę pięknych chwil. Kochana ciocia Asia zorganizowała dla nas mnóstwo atrakcji w Toruńskim Muzeum Piernika, Młynie Wiedzy, Planetarium i innych. Grafik był napięty i na nudę nie można było narzekać. Resztę pobytu spędziliśmy na typowo wakacyjnych aktywnościach, czyli plażowaniu, grilowaniu, biwakowaniu itp itd. Aż żal, że lato jest tylko raz w roku... Świętowaliśmy też 60-te urodziny dziadka Tadka, ale o tym może w innym poście :)

czwartek, 14 stycznia 2016

Projekt 365 8-14

Już drugi tydzień projektu mamy za sobą i przyznam, że tak mi się spodobało, że z niecierpliwością czekam na to, co będę mogła uchwycić w kolejnych dniach. Jeśli wytrwam do samego końca, chciałabym stworzyć album. Już nawet zaprojektowałam pierwszą rozkładówkę. Możecie ją obejrzeć na samym dole. Nie jestem jeszcze pewna jak to ostatecznie będzie wyglądało, więc jeśli macie jakieś pomysły i sugestie, to śmiało piszcie. Jestem ciekawa co o tym myślicie :)

czwartek, 7 stycznia 2016

Projekt 365 1-7

Już od jakiegoś czasu chodził za mną Projekt 365 - jedno zdjęcie dziennie przez 365 dni. To dość duże wyzwanie, zwłaszcza dla mnie. Na szczęście tak się pięknie złożyło, że kilka koleżanek po fachu miało ten sam pomysł i razem postanowiłyśmy podjąć się tego zadania. Wzajemnie się wspieramy i sobie dopingujemy, by wytrwać w projekcie do samego końca. Ja dodatkowo postanowiłam podzielić się naszymi rodzinnymi kadrami również z Wami, na dzieciakowym blogu. Myślę, że to idealne miejsce. Będzie mi bardzo miło, jeśli tu od czasu do czasu tu zajrzycie. Ok, dość ględzenia, zapraszam na porcję zdjęć z pierwszego tygodnia :)








 1/365 - Spacer Noworoczny